Podstawą pysznego żurku jest zakwas. Najlepiej przygotować go samemu ze sprawdzonej ekologicznej mąki Młyny Wodne. Mamy wtedy pewność, że jest zdrowy i nie zawiera sztucznych dodatków.
Żurek na domowym zakwasie jest przepyszny. Aby taki zakwas przygotować, wystarczy kilka chwil. Potem należy pamiętać o codziennym mieszaniu. Po 5 dniach zakwas jest gotowy. Możesz użyć go od razu albo przechowywać w zamkniętym słoiku w lodówce. Tak przygotowany zakwas na żurek gwarantuje sukces kulinarny :)
Kilka słów o żurku
Żurek kojarzy się przede wszystkim z Wielkanocą. Jest to specjalność polskiej kuchni znana od pokoleń. Pierwotnie była to zupa biednych ludzi ze wsi. Szybko zyskała popularność na terenie całego kraju. Jej nazwa pochodzi od niemieckiego słowa „sauer”, co znaczy kwaśny, zakwaszany.
W zależności od regionu Polski żurek przygotowuje się na różne sposoby, wg różnych receptur. Można go przyrządzać na wywarze mięsnym lub warzywnym, dodawane są suszone grzyby albo ziemniaki, zabielany jest mlekiem albo śmietaną, z dodatkiem chrzanu lub bez. Każdy ma niepowtarzalny smak i wspaniały zapach.
-
1 szklanka ekologicznej mąki żytniej typ 2000 Razowej bez rafinacji NADBUŻAŃSKIEJ Młyny Wodne
-
1 litr wody
-
2 ząbki czosnku
-
1 kulka ziela angielskiego
-
2 listki laurowe
-
kilka ziaren pieprzu
-
skórka z kromki chleba na zakwasie (niekoniecznie)
Do słoika wsyp mąkę, wlej wodę i dodaj pozostałe składniki. Dokładnie wymieszaj. Przykryj ściereczką / gazą i odstaw w ciepłe miejsce na 3-5 dni. Każdego dnia przemieszaj zawartość słoja drewnianą łyżką. Potem na bazie zakwasu przygotuj żurek.
Żurek na domowym zakwasie
Każda gospodyni ma swój sposób na domowy żur. Każdy jest wyśmienity i jedyny w swoim rodzaju. Mój jest szybki i prosty, dobrze doprawiony smakuje świetnie. Nie podaję proporcji, bo zawsze robię go „na oko”. Jego ilość zależy od wielkości rodziny i apetytów jej członków.
Do garnka wlewam wodę, wrzucam białą kiełbasę, listek laurowy, ziele angielskie, ziarenka pieprzu i gotuję ok. 30 minut. Ugotowaną kiełbasę wyjmuję, obieram ze skóry i kroję w plastry. Do wywaru z kiełbasy wlewam zakwas i całość gotuję kilka minut. Ilość zakwasu zależy od tego jak kwaśny żurek lubimy. Dodaję kwaśną śmietanę, chrzan tarty, duuuuużo majeranku (uwielbiam), doprawiam solą, pieprzem. Można dodać czosnek, czy inne przyprawy, które lubimy. Wrzucam pokrojoną kiełbasę. I gotowe. Podaję z jajkiem ugotowanym na twardo. Smacznego:)
